wtorek, 17 marca 2015

Powroty cz.3

Zapraszam na 3 ostatnią już część pierwszego opowiadania, jest krótkie, ponieważ chciałam na razie napisać coś luźnego w ramach wprowadzenia. Chciałam upewnić się, że podoba wam się mój styl pisania i z chęcią bd to czytać.


Krzysztof


Obudził mnie delikatny pocałunek w usta. Otworzyłem oczy i zobaczyłem rozpromienioną Elę. Pogłaskałem ją po policzku.

-Dzień dobry kochanie.-wyszeptałem.
-Hej.-odpowiedziała roześmiana Elka.- miałeś mi rano coś wyjaśnić, no więc czekam.
-Ela, to nie jest lekki temat, boje się, że przez to cię stracę.- mina mi odrobinę zrzedła.
-Jezu, Krzysiu, mów! Nie strasz mnie.
-Chodzi o naszą relację, ja nie potrafię cie zostawić. Muszę mieć cię cały czas przy sobie, czuć blisko. W tym klubie, zareagowałem zbyt impulsywnie, wiem, że to nie twoja wina, ale ja na prawdę nie potrafię utrzymać nerwów na wodzy, szczególnie kiedy widzę ciebie. Twoje ciało doprowadza mnie do szaleństwa. Nie potrafię sobie wyobrazić, że mógłby dotykać cię ktoś inny, to przyprawia mnie o mdłości. Nie powiedziałem ci wcześniej, że mam takie odczucia, bo bałem się, że poczujesz się osaczona.
-No nie ukrywam, że trochę mnie zdziwiło to, że jesteś tak chorobliwie zazdrosny, ale to tylko drobnostka w obliczu tego, co jest między nami.- powiedziała.- Kocham Cię Krzysiu!

Sparaliżowało mnie, nie wiedziałem co zrobić, jeśli ona znowu powiedziała to za szybko, wbrew sobie....co jeśli znowu się podda. Byłem szczęśliwy i jednocześnie pełen obaw.

-Ja ciebie też kocham, nikogo nigdy nie kochałem tak jak ciebie i o żadną kobietę nie starałem się tak długo. Czekałem na ten moment od kiedy pierwszy raz po latach znalazłem się w twoim gabinecie.- powiedziałem i pocałowałem Elę.


Elżbieta


Czułam, że wypowiadam te dwa słowa z pełną świadomością. Byłam trochę zła, że wyrwał mnie tak zaborczo z tej imprezy. Najważniejsze, że wyjaśnił mi, dlaczego tak zareagował. Pies ogrodnika, ach.  Nie mógł wyobrazić sobie, że ktoś inny może mnie mieć. Leżałam na Krzysiu i intensywnie wciągałam w nozdrza jego niesamowity zapał. Kochałam jego perfumy.

-Pójdę pod prysznic.-powiedziałam i chciałam się podnieść, ale on przytrzymał mnie przy sobie.
-Poczekaj, idę z tobą słoneczko.

Po chwili oblewały nas ciepłe strumienie wody. Krzyś przyciągnął mnie do siebie od tyłu. Zaczęłam lekko kołysać biodrami, po chwili poczułam, że to na niego działa.

-Ej, miał być tylko prysznic.-szepnęłam.
-Nie mogę się powstrzymać.- powiedział i jedną rękę oparł o kabinę prysznica, drugą zaś trzymał mnie za biodra. Nim zdążyłam cokolwiek powiedzieć wsunął się we mnie ostro.
-Aaaach, Krzysiek.- jęknęłam.

Poruszał się we mnie coraz szybciej, pochyliłam się lekko do przodu, kiedy poczułam jak fala rozkoszy przeszywa moje ciało.

-Jeszcze, chce więcej.-powiedziałam lekko odwracając do niego głowę.
-Ja dopiero zaczynam koteczku.

Poczułam na swoim pośladku jego rękę, po chwili trzask, zaraz po tym lekkie pieczenie. Cholera czy on właśnie dał mi klapsa? A mi się to tak podobało.....

-Ooooo jesteś taki męski dając mi te klapsy, chce więcej.-sapałam.

Po chwili poczułam uderzenie na drugim pośladku, po czym Krzysiek szybkim rucham wyszedł ze mnie i odwrócił mnie przodem do siebie. Popchnął mnie lekko na kabinę, po czym chwycił w biodrach i posadził sobie mnie w pasie. Oplotłam go rękami, a plecy przycisnęłam do kabiny.

-I co teraz?- zapytał z rozbawieniem.
-Znajdź się we mnie z powrotem, tego właśnie potrzebuję.-wydusiłam z siebie i złapałam go za włosy.


Krzysztof


Znalazłem się w niej po raz kolejny, to była niesamowite uczucie. Kiedy pociągnęła mnie za włosy, myślałem że eksploduję. Poruszałem się w niej, jedną ręką trzymałem jej udo, drugą opierałem się o prysznic. Oplotła mnie rękami i nogami. Jęczała głośno, tak głośno że bałem się, że połowa hotelu to usłyszy. Uciszyłem ją pocałunkiem. Pchnąłem w nią ostatni raz i głośno doszedłem krzycząc jej imię Ona wygięła się i ostatni raz głośno krzyknęła,


Po chwili siedzieliśmy razem na łóżku jedząc śniadanie.

-Ślicznie się uśmiechasz wiesz.-powiedziałem patrząc w jej oczy.

Przysunąłem się do niej i zlizałem z kącika jej ust dżem. 
- I do tego jesteś słodka. Idziemy na plażę, trochę się poopalamy, może wskoczymy do Bałtyku. 
-O tak, świetny pomysł, posprzątaj tu trochę a ja przebiorę się w stój.


Elżbieta


Szybko wskoczyłam w strój kąpielowy, zapakowałam do torebki krem ochronny, telefon a na nos włożyłam okulary przeciwsłoneczne. Wyszłam z łazienki do pokoju, Krzyś już się przebrał, zobaczył mnie i w jego oczach pojawiły się iskierki.

-No chodź, idziemy.- powiedziałam i pociągnęłam go za rękę.

Rozłożyliśmy się na plaże i przez chwile delektowaliśmy się odpoczynkiem w ciszy. Po chwili Krzysiek usiadł na ręczniku i zwrócił się do mnie.

-Eluś.- usłyszałam jego ciepły głos.
-Tak?- podniosłam się z ręcznika.
-Zamieszkaj ze mną, jak najszybciej, zaraz po powrocie z nad morza. Musimy cieszyć się każdą chwilą razem, za długo czekaliśmy....- wydusił z siebie jednym tchem. 
-Dobrze, zgadzam się Krzyś, nie będę już się hamować. Nie chce tracić czasu, masz rację.-powiedziałam i rzuciłam się Krzysiowi na szyję. 
-Chodź, idziemy się kąpać.-porwał mnie za rękę.

Wbiegliśmy razem do morza i zanurzyliśmy się w zimnej wodzie, razem wszystko jest łatwiejsze!



KONIEC



I tak oto kończy się moje pierwsze opowiadanie. Ostatnia część celowo jest krótka, ponieważ jest ona formą podsumowania. Następne będzie już dłuższe, bardziej poważne, nie takie lekkie i krótkie. Taki rozpęd, jeśli wam się podoba i chcecie żebym pisała dalsze opowiadania KOMENTUJCIE! Wtedy wiem czy jest sens się za to zabierać :D Każda opinia jest mile widziana. Zabiorę się jak najszybciej za nowe opowiadanie, ale kiedy bd pierwszy rozdział zależy od WAS. Czekam na wasze opinie ♥ Pod tym postem wyraźcie odczucia co do całego opowiadania wszystkich 3 części, która najlepsza itd. Chciałabym wiedzieć czy wam się ono podobało i jak mam pisać następne. Co lubicie w moich opowiadaniach a co wam przeszkadza?

Wszelkie pytania, opinie i inne możecie kierować do mnie w mailu; anna.anka2499@gmail.com

Ps.Anonimowe komentarze już odblokowane i jak najbardziej mile widziane :D

15 komentarzy:

  1. No fajnie, fajnie. Następne opowiadanie, hmm...może Ela będzie zazdrosna o Krzyśka? Albo...sama nie wiem. Jakiś wypadek. Wiesz jedno w stanie krytycznym, a drugie cierpi. Oczywiście zakończenie powinno być szczęśliwe :) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu, blagam nastepna czesc jak najszybciej ;) Moim skromnym zdaniem wszystkie czesci sa swietne i powinnas pisac jak najwiecej. I nie przejmuj sie, ze malo osob komentuje, patrz na ilosc wejsc. Z niecierpliwoscia czekam na kolejne opowiadanie. Jest szansa, ze pojawi sie jutro? Albo chociaz w tym tygodniu?

    OdpowiedzUsuń
  3. P.S. Swietne zdjecie dodalas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo,a kolejne nowe opowiadanie zacznę pisać ale nie wiem kiedy pojawi sie pierwsza część mała szansa, że jutro teraz będą rzadko bo mam coraz mniej czasu! niestety, to było pierwsze dlatego było z dnia na dzień na dobry początek, na następne bd trzeba poczekać.

      Usuń
    2. A jak długo?
      P.s.: Zajrzyj na mojego bloga :) .

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że powstał nowy blog :) Poza opowiadaniami na the-doctors-eik nikt już nie publikuje w sieci żadnych ciekawych historii o losach Eli i Krzysztofa, także fajnie, że zaczęłaś pisać. Jeśli chodzi o samo opowiadanie to miałaś dobry pomysł i dla mnie było bardzo ciekawe. Wciągnęłam się i z niecierpliwością oczekiwałam kolejnych części. Pod koniec obawiałam się, że się okaże, że Krzysztof jest seksoholikiem albo ma jakieś zaburzenia psychiczne ;), ale na szczęście nie było aż tak dramatycznie. Sceny erotyczne, choć chwilami dość śmiałe, wyszły naprawdę dobrze ;). Krótko mówiąc podobało mi się, masz fajny styl pisania i mam nadzieję, że wkrótce pojawi się coś nowego ;).

    I taka mała sugestia - jeśli chciałabyś więcej komentarzy, żeby dowiedzieć się co czytelnicy myślą o Twoich opowiadaniach, może udostępnij opcję komentarza anonimowego? Bo być może nie każdy, kto tutaj zagląda ma konta na portalach dostępnych w opcjach komentowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje bardzo :) a powiem szczerze nawet nie wiedzialam ze mam ta opcje wylaczona :)

      Usuń
  7. Opowiadanie super. Mam nadzieje, że często będą pojawiać się kolejne ;) Serial niestety się skończył, ale może warto pokusić się o jakieś opowiadanie w temacie 'co dalej?' ? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne opowiadania. Bardzo się cieszę że ich wątek jest dalej rozkręcany.Czekam na dalsze części

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy coś nowego? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie zabieram się do pisania, więc dzisiaj lub jutro :)

      Usuń
    2. Fajnie, że coś piszesz nowego, jakby się dało to wrzuć dziś :) Olka

      Usuń
    3. Może będzie dzisiaj ale to taki mały rozdzialik, takie na wstęp, zobacze czy podoba wam się taki wątek :D Teraz mam mało czasu więc rozdziały będą dość krótkie

      Usuń